Od około dwóch tygodni mam problem z internetem Play Online. Umowę mam od października i zawsze prędkość była zadowalająca (ok. 1,5 Mb/s), ale od jakich dwóch tygodni ta prędkość zaczęła spadać, do takiego stopnia, że aktualnie nie da się z internetu korzystać. Aktualnie prędkość to jakieś 40 do 70 kbps, a w najlepszych momentach 200 kbps. Operator oczywiście umywa ręce i twierdzi, że z jego strony jest wszystko w porządku. Problem zgłaszałam już trzy razy i szczerze mam dość konsultantów, którzy są mniej kompetentni ode mnie, a sama jestem zielona.Korzystam z modemu Huawei E3131-2 z routerem TP-LINK TL-MR3220. Modem Huawei nie jest od Play, bo ten od nich zepsuł się i nie uznali gwarancji. Kupiłam na Allegro nowy. Działał okej jakieś dwa tygodnie, później właśnie zaczęły się te problemy. Mam kartę Aero2 i śmiga na nim bez problemu, więc problem z modemem raczej bym wykluczyła.
Korzystam także z anteny zewnętrznej (była w zestawie z modemem), która daje zasięg HSPA+ na poziomie 1-2 kresek, ale tak było od października i wszystko działało. Aktualnie na modemie mam wymuszone korzystanie z pasma UMTS 900 bo gdzieś przeczytałam, że to miało pomóc - nie pomogło.
Transfer odświeżony od 1 sierpnia, sprawdzałam, nie został wykorzystany, więc nie ma mowy o ograniczeniu z tego tytułu.
Niżej załączam screeny z testera Netii, ale one zawsze wychodzą inaczej. Ping zwykle w okolicach 100 ms, wysłanie zawsze 0,01-0,03 Mb/s, a jeśli chodzi o ściąganie to tutaj już w ogóle abstrakcja, raz jest 0,3 Mb/s a czasem ponad 2 Mb/s.
Przekopałam fora internetowe i nie znalazłam nic, co by pomogło, dlatego tutaj błagam o pomoc
Moja lokalizacja: Wiewiecko (woj. zachodniopomorskie), w okolicy dwie wieże Play w odległości 2 km i 5 km w linii prostej.
